Rokytnice nad Jizerou – Karkonosze od strony czeskiej

sie 19, 2022 | PODRÓŻE

Cześć, dzisiaj przychodzę do Was z pomysłem na krótki lub dłuższy wyjazd. Wszystko tak naprawdę zależy od tego, z której części Polski będziecie się wybierać. Ja z Poznania jechałam niecałe 4 godziny.

Rokytnice nad Jizerou to niewielka miejscowość, leżąca blisko granicy polsko-czeskiej. Jest to dobra baza wypadowa na zwiedzenie Karkonoszy od strony czeskiej. Pojechałam tam ze znajomymi, którzy wszystko ogarnęli, a ja nic wcześniej nie widziałam, ale bardzo mi się podobał ten wyjazd i postanowiłam krótko o nim napisać.

Rokytnice nad Jizerou - trekking pieszy

Karkonosze od strony czeskiej – gdzie się zatrzymać? 

 

Ja się zatrzymałam w Rokytka Snowhouse i byłam bardzo zadowolona. W budynku znajdują się małe mieszkania składające się głównie z mini salonu z kuchnią oraz sypialnią. Standard noclegu według mnie jest bardzo dobry i spełnił wszystkie moje oczekiwania. 

Przede wszystkim było bardzo czysto i kuchnia była wyposażona we wszystkie potrzebne sprzęty.  Dodatkowym atutem według mnie jest to, że toaleta jest osobno, niż łazienka. Przy 4 podróżujących jest to wygodne. 

Obok budynku znajdują się z 3 knajpki z domowym jedzeniem i piwem, lecz nie sprawdziłam żadnych z opcji. Znajomi, z którymi byłam są weganami, a ja jestem wegetarianką więc ustaliliśmy, że zabierzemy z Polski gotowe dania. To był jeden z powodów, dla których wybraliśmy taki, a nie inny nocleg, ponieważ mogliśmy samodzielnie przyrządzić sobie posiłki. 

Minusem noclegu może być dla kogoś to, że w pobliżu nie ma żadnego sklepu spożywczego. 

nie byRokytnice nad Jizerou – trekking pieszy 

 

 Z zakwaterowania, które poleciłam powyżej jest bardzo blisko na szlak. Możliwości trekkingu jest bardzo wiele. Ja szłam na Wielki Szyszak i po drodze zatrzymałam się w schronisku Labská bouda. Popijając ze znajomymi ciepłą harbatkę zadecydowaliśmy, że nie podbijamy szczytu ze względu na nadchodzącą burzę. 

Wrzucam Wam zrzut jeden z tras, którą wybraliśmy. Jednak jeśli wjedziecie na mapy.cz to zobaczycie ile jest możliwości tras z czeskiej miejscowości. Naprawdę uważam, że jest to fajna miejscowość, aby pojechać tam na trekking górski. 

 

Byłam w szczycie sezonu, a mimo to nie było dużo ludzi. Główny sezon turystyczny w Rokytnice nad Jizerou trwa w zimę. Tak naprawdę co drugi pensjonat zaczyna się od nazwy SKI, więc to wszystko tłumaczy. 

Co jeszcze warto zobaczyć w okolicy miasta?

Wodospad Huťský

Z 45 minut spacerem od centrum miasta znajduje się Wodospad Huťský. Co prawda sam wodospad nie urzekł mnie jakoś bardzo, ale trasa do wodospadu jak najbardziej. 

Malownicza droga wśród przepięknych domków była balsamem dla moich oczu. Dodaję dla Was zdjęcia i mam nadzieję, że choć trochę oddadzą urok tego miejsca. Naprawdę warto się przejść tą trasą. 

Mumlavský vodopád

Nam nie starczyło czasu, lecz w odległości ok. 15 km od miasta znajduje się wodospad Mymlavsky. Średnia ocen w Googlach jest bardzo wysoka więc na pewno warto się tam wybrać.

 

Labská bouda w Czechach

Po drodze na Wielki Szyszak, na wysokości 1340 metrów n.p.m. znajduje się schronisko Labská bouda. Położone jest na Łabskiej Łące (Labská louka) w kierunku północno – zachodnim od Špindlerovego Mlýna. Tuż obok znajduje się Hotel Labská bouda,w którym z chęcią spędziłabym noc! Sprawdziłam przykładowo, że noc ze śniadaniem dla jednej osoby (nocleg w sali wieloosobowej) kosztuje 160 zł. Hotel ma wiele dobrych opinii więc chyba warto rozważyć tam nocleg, jeśli planowalibyście dłuższy trekking w tych okolicach.

Ceny w schronisku.

To był mój pierwszy wypad w tym roku w góry i nie byłam w żadnym innym schronisku ani w Czechach, ani w Polsce, dlatego też nie potrafię określić czy ceny są wysokie, czy niskie.

  • Herbata – 60 (teraz tak kminie, że 12 zł za małą herbatę to chyba trochę dużo..)
  • Kawa – 70
  • Ciasto –  od 65 do 90
  • Piwo – od 70
  • Różne potrawy na ciepło do wyboru od 80

Labská bouda
schornisko Labská bouda
Co zobaczyć w okolicach schroniska?

Co zobaczyć w okolicach schroniska?

W górnej części wąwozu znajduje się Wodospad Łaby, który ma 35 metrów. Natomiast kilometr od Labskiej Boudy znajduje się największy wodospad czeski (148 metrów) – Wodospad Panczawy.

Odwiedziłam obydwa te miejsca, lecz widoczność miałam bardzo słabą. Więcej słyszałam te wodospady, niż widziałam.

Kiedyś byłabym podłamana taką pogodą, dziś jestem wdzięczna za każdą pogodę jaka mnie spotyka. Najważniejsze dla mnie jest to, że jestem zdrowa i mam siły, aby zdobywać te szczyty. Mgła i deszczyk dodał bajkowej scenerii całej mojej trasie. Zachwycałam się każdym pięknym kwiatkiem po drodze i cieszyłam się, że mogę tam być, zamiast narzekać na pogodę.

wodospad obok schorniska
trekking z Rokytnice nad Jizerou
Co zobaczyć w okolicach schroniska? wodospady
wodospad łaby czechy
Rokytnice nad Jizerou - tam warto jechać
Rokytnice nad Jizerou - dla kogo to miejsce
piękna przyroda podczas trekkingu

Rokytnice nad Jizerou – dla kogo? 

Dla miłośników natury, gór i trekkingów. Spędziłam tam zaledwie 2 noce i był to wystarczający czas, aby zresetować głowę, odpocząć i nabrać sił. Według mnie jest to alternatywa np. Szklarskiej Poręby, w której byłam już kilka razy i trochę mi się znudziło.

Pojechałam tam bez żadnych oczekiwań i wróciłam z pięknymi wspomnieniami. Jestem pewna, że tam wrócę.

P.S Jeśli lubicie zielone miejsca, polecam Wam także Bory Tucholskie, które mnie zachwyciły.

 

Rokytnice nad Jizerou - dla kogo?

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

0
    0
    Twój koszyk jest pustyWróć do sklepu