Valladolid i Chichen Itzá – co warto wiedzieć?
Valladolid, to niewielkie miasteczko z hiszpańsko-meksykańskim klimatem. Dlaczego hiszpańskim? Dlatego, że miasto zostało założone przez hiszpańskiego konkwistadora Francisco de Montejo i przez dłuższy czas było pod wpływem kolonizacji Hiszpanów.
Chichén Itzá – prekolumbijskie miasto założone przez Majów w IV – VI w. 7 lipca w 2007 r. miejsce to zostało wpisane na listę 7 cudów świata.
Dlaczego warto pojechać lub zatrzymać się w Valladolid?
Miasto jest świetną bazą wypadową do zwiedzania Rio Lagartos , Las Coloradas, jednego z cudów świata oraz wielu cenot, które są skumulowane wokół Valladolid. W samym mieście nie ma zbyt wielu atrakcji. Głównym punktem miasta jest plac Francisco Cantón de Rosado. Tuż obok niego znajduje się Kościół św. Gerwazego, który mnie nie zachwycił.
Co jeszcze robić w Valladolid?
- Odwiedzić miejską cenotę Zanci – jest to niewielka cenota, do której codziennie uczęszczają miejscowi. Wejście kosztuje tylko 30 pesos, czyli około 6 zł. Znajduje się ona około 8 minut pieszo od głównego placu
- Zjeść dobry obiad – z perspektywy czasu uświadomiłam sobie, że Valladolid było przepysznym miejscem i jadłam tam tanie i bardzo dobre jedzenie.
Szczególnie polecam w centrum knajpkę Ahal. My to miejsce poszukaliśmy na TripAdvisor. Z początku nie byliśmy przekonani do tego miejsca, ponieważ nie było tam nikogo, Postanowiliśmy jednak zaryzykować i to był strzał w 10! Wszystkie dania były naprawdę świeże, przyrządzone tuż przed podaniem. Właściciel miejsca był bardzo sympatyczny, gdy usłyszał język polski sam do nas zagadał. Opowiedział nam historię, o tym, że jego była partnerka była Polką, z którą pracował wcześniej w USA. Niestety z racji jej wyższego stanowiska nie przyjęła oświadczyn i ich drogi się rozeszły. Po tym wydarzeniu Jose wyjechał do Meksyku i otworzył swoją knajpkę. Zdecydowanie polecam to miejsce!
- Zrobić sobie zdjęcie do kolekcji! Jeśli będziecie w Meksyku, na pewno spotkacie się nie jeden raz z kolorowymi napisami „magicznych miasteczek”. Niby taka pierdoła, a idzie się wkręcić z robieniem fotek przy każdym napisie
Valladolid
Obiad w restauracji AHAL – ceny około 25 zł
Odwiedź piękne i magiczne cenoty wokół Valladolid
Jeśli będziecie w Valladolid i wrzucicie w Google hasło: cenote, ukaże Wam się mnóstwo propozycji.
Google jednak nie jest zaktualizowany. My znaleźliśmy niby 3 w naszej lokalizacji gdy wracaliśmy z Rio Lagartos i Lac Coloradas (o czym jak zaoszczędziłam 400 zł)
Gdy jechaliśmy do wybranej cenoty, okazało się, że w pobliżu znajduje się ok. 20 innych cenot, większość prywatnych.
Wskazówka: niestety większość cenot jest otwartych do 17, nieliczne do 18.
Z powodu później godziny zdecydowaliśmy się na cenotę Xcanahaltun… która była otwarta do 18. Ten wybór był bardzo dobry 😀 W cenocie oprócz nas było tylko 5 innych osób. Duża, piękna, z możliwością wypożyczenia kajaków. Woda niestety bardzo zimna, tak jak w przypadku wielu innych cenot. Bilet wstępu kosztował 170 pesos. Poniżej załączam zdjęcia.
Chichen Itza – jeden z cudów świata – czy warto?
Pewnie wiele osób mnie zlinczuje, lecz to miejsce wcale mnie nie zachwyciło. Ruiny Majów w Tulum są dla mnie zdecydowanie lepsze. Zdaje sobie sprawę jakie to miejsce ma fantastyczną historię, jednak cena wstępu wg mnie jest za wysoka. Nie zrozum mnie źle, warto tam pojechać. W końcu być w Meksyku i nie zobaczyć jednego z siedmiu cudów świata to jak być w Hiszpanii i nie spróbować paella. Jestem też świadoma, że w Europie wejście do wielu muzeów potrafi lekko kosztować z 25, 30 euro, ale jakoś nie wiem, po prostu się rozczarowałam.
Nie każde miejsce MUST SEE musi się wszystkim podobać. Mnie akurat to nie porwało.
Valladolid Chichen Itza
Dlaczego do chichen itza warto jechać z Valladolid?
Naprawdę wykorzystaj tą wskazówkę. Dzięki bliskości Chichen Itza z Valladolid, masz możliwość pojechania tam ok 8/9 rano. Czemu opłaca się o tej pojechać? Po pierwsze w kolejce po bilet i do wejścia stoisz max. 10 minut. Po drugie masz możliwość odwiedzenia tego miejsca z kilkaset innymi turystami. Co się dzieje później? Później przybywa tysiące osób. Nie mogłam się nadziwić ile osób stało w kolejce do wejścia, gdy ja już wychodziłam. Podjechało kilkadziesiąt autokarów z turystami, które przybyły z Cancun, Tulum czy Playa Del Carmen.
Naprawdę byłam niesamowicie zadowolona! Ba, wręcz szczęśliwa ! Miałam okazje zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie, na którym jestem sama. Nie, nie jest to żaden Photoshop. Gwarantuje Ci, gdy przybędziesz później niż o 9, nie zaznasz takich pustek.
INFORMACJE PRAKTYCZNE
Wejście do Chichen Itza kosztuje 533 MXN (100 zł). Istnieje możliwość, aby zapłacić kartą.
- Na bramce wyrywkowo sprawdzane są plecaki. Za GoPro, kamery, gimbale, duże aparaty należy uiścić kolejną opłatę 40 MXN.
- W niedziele Meksykanie mają bezpłatne wejście, zatem w ten dzień może być jeszcze więcej zwiedzających osób.
Czy warto kupić pamiątki w Chichen Itza?
Oto jest pytanie! Na grupach Facebookowych o Meksyku większość użytkowników poleca zakupić pamiątki właśnie w tym miejscu. Czytałam wiele opinii, że jest tam największy wybór i jest najtaniej. Uległam tym opiniom i nastawiłam się na zakupy w tym miejscu.
Czy faktycznie jest tam najtaniej?
NIE. Wszystko zależy od Twoich umiejętności negocjacyjnych. Szczerze mówiąc pod koniec już mnie to denerwowało, gdy nawet z jednym, małym, głupim magnesem musiałam się targować. Ceny wyjściowe są z KOSMOSU np. magnes za 30 zł.
Sprzedawcy celowo zaczynają od wygórowanych cen, po to byś zbił z 60-70% ceny początkowej. Jednak te 30/40 % ceny końcowej i tak jest zawyżona.
Przykład: Chciałam kupić 10 magnesów. Za jeden z nich pan zaśpiewał 200 pesos (PRAWIE 40 zł)!!!. Nie wiedziałam ile taki magnes jest naprawdę wart. Oświadczyłam, że kupię 10, jak jeden będzie za 50 pesos. Sprzedawca się zgodził, a ja byłam z siebie zadowolona… DO CZASU, aż zobaczyłam, że TAKIE same magnesy w Playa Del Carmen, bez NEGOCJACJI kosztowały 40 pesos.
Tak samo czaszka ze zdjęcia poniżej. Cena wyjściowa 900 pesos. Zakupiłam za 450 pesos. 20 metrów dalej sprzedawca CENĘ WYJŚCIOWĄ dał 400.
Ktoś może powiedzieć, że to moja wina, że dałam się porobić. Może i moja, jednak po 30 minutach próby kupienia jakiś pamiątek w normalnej cenie i nieustannych negocjacjach byłam bardzo zmęczona. Te same produkty, bez negocjowania i nawet tańsze zakupiłabym na deptaku w Playa Del Carmen
Moja wskazówka: w Chichen Itza jest mnóstwo fantastycznych produktów do kupienia, jednak bez ostrego targowania zapłacisz z 200% wartości ceny.
Fajny wpis. Mnie Chichen Itza zachwyciło – może dlatego że miałem przewodnika i oprócz zwiedzania słyszałem na bieżąco wiele ciekawostek.. Faktycznie im wcześniej tym lepiej. Co do pamiątek mogę potwierdzić, że było najtaniej ale nie na głównej alei lub w przejściu z boiska na plac główny tylko trzeba zejść w dół z głównego skrzyżowania dróg. Stoją tam lokalsi z ręcznie robioną biżuterią, haftowanymi bluzeczkami itd. Co do Valladolid warto się jeszcze wybrać na targ po lokalne przyprawy.