Negombo — początek lankijskiej przygody

sty 27, 2024 | Podróże, Sri Lanka

Jeśli przylatujesz na Sri Lankę, to Twój samolot na pewno wyląduje właśnie w Negombo, które jest oddalone od Colombo o ok. 30 kilometrów. Na blogach nie ma za dużo wpisów o tym mieście i często niestety jest ono pomijane przez wielu przyjezdnych. Sama przyleciałam z myślą, że w Negombo nic nie ma i nie warto się tam zatrzymywać. Po dwóch dniach pobytu zmieniłam swoje błędne przekonanie. 

Najlepiej dostać się TUK-TUKIEM — jeśli podróżujesz sam lub podróżujecie we dwójkę, lub taksówką. Tuk-tuki to charakterystyczne, kolorowe pojazdy, które stanowią zarówno popularny, jak i klimatyczny środek transportu. Tak jak często staram się zaoszczędzić środki, aby nie jeździć taksówką z lotniska, to w tym przypadku to nie ma sensu. Za Tuk tuka z lotniska do centrum zapłaciłam ok. 10 zł, za taksówkę o 2 w nocy ok. 25 zł. Korzystałam z aplikacji PickMe, którą polecam pobrać przed wyjazdem. To taki lankijski Uber, dzięki któremu możesz poznać kwotę przejazdu wcześniej. 

W Negombo nie ma zbyt wielu atrakcji turystycznych. Mogę polecić miejsca, które można zobaczyć, ale nie upieram się przy zdaniu, że są to atrakcje typu MUST TO SEE. 

  • Targ rybny – dużą rolę w mieście odgrywa rybołówstwo. Codziennie rybacy dostarczają do Negombo dostarczają tysiące ryb, szczególnie: tuńczyków, sardynek i makreli. Okolice słyną z przepysznych owoców morza. Generalnie na mnie sam targ nie zrobił wrażenia, ale wiem, że dla niejednej osoby może być to miejsce, które warto odwiedzić. Przygotujcie się na okrutny zapach martwych ryb..dla mnie był prawie nie do wytrzymania. 
  • Kocioł Najświętszej Maryi Panny – z ciekawych faktów, 90% mieszkańców Negombo to katolicy, dlatego jest to jedyne miasto na całej Sri Lance, gdzie znajduje się tak dużo kościołów. 
  • Kanał Hamiltona — to kolejna z lokalnych atrakcji. Można wynająć łódź i odbyć rejs, ale osobiście nie korzystałam
  • Centrum miasta — jeśli to będzie Twoja pierwszy wizyta w Azji Południowo-Wschodniej, to uważaj, aby nie dostać zawrotu głowy. Głośna, zatłoczona, kolorowa główna ulica miasta, jest według mnie warta odwiedzin.

Alexandra Family Villa — jest to pensjonat prowadzony przez Polaków. W trakcie mojej wizyty opiekowali się mną Jude i jego żona. Przesympatyczni Lankijczycy, którzy mieszkają na miejscu. Pokoje są bardzo skromne, ale czyste. Polecam bardzo osobom, które przylatują z mniejszym budżetem i nie chcą wydawać dużo pieniędzy na noclegi.

Corundum Breeze Negombo — świetny hotel tuż przy plaży z basenem na dachu. Cena za nocleg w takich warunkach jest stosunkowo niższa, niż w pozostałej części wyspy. Spędziłam tam kilka dni i na pewno wrócę. 

Wiele dobrych restauracji oraz barów znajduje się przy głównej turystycznej ulicy miasta – Hotel Street. 

Zdecydowanie tak! To miejsce z magiczną atmosferą. Ludzie są bardzo naturalni i przyjaźni. Można tam zdecydowanie poczuć lankijski spokojny klimat. Bardzo mi się tam podobało i na pewno zatrzymam się tam jeszcze nie raz.

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *