Mahahual w Meksyku – miejsce na rajskie wakacje

maj 3, 2022 | MEKSYK, PODRÓŻE

Nie wiem jak Wam, ale mi Meksyk przed wyjazdem kojarzył się z rajskimi plażami i kaktusami. Tak, z kaktusami. Dlaczego? Nie mam pojęcia. Chyba się za dużo bajek naoglądałam, haha. Lecz wracając do tematu rajskich plaż. Meksyk jest jednym z tych miejsc, gdzie możecie podziwiać prosto z katalogu biura podróży. Takim miejscem właśnie jest Mahahual.

Większość osób, która wybiera się do Meksyku na 2 tygodnie celuje w Cancun, Tulum lub Playa Del Carmen. Te miejsca są dobrze skomunikowane z Cancun, gdzie znajduje się lotnisko. 

Nieznaczna część dociera do Mahahual… a to wielka szkoda!

Dlaczego warto pojechać do Mahahual?

  1. Znacznie miniejsza ilość turystów

Szok, jaki doznałam będąc w Mahahual, a następnie w Tulum był dosyć spory. W Mahahual było z 3 razy mniej turystów. Dzięki temu czułam, że naprawdę odpoczywam. Jeśli nie lubisz zatłoczonych miejsc, to Mahahual będzie strzałem w 10!

plaże w Mahahual
rajskie Mahahual Meksyk

2. Jedne z piękniejszych plaż

Oczywiście to jest moja subiektywna opinia. Wiem, że w Meksyku jest mnóstwo mijesc z bajkowymi plażami, lecz te w Mahahual zapamiętałam  bardzo dobrze. Zresztą spójrzcie na poniższe zdjęcia i oceńcie sami. Czyż nie są piękne?

Mahahual w Meksyku

dlaczego warto jechać do Mahahual

3. Ceny niższe niż w pozostałych miastach

Przykładowo w fancy knajpce przy samej plaży, guacamole z nachosami kosztowało 60 pesos, salsa 50 pesos. W Tulum przy głównej ulicy to samo kosztowało 100, czy 90 pesos.

Przy okazji polecam wpis Ceny w Meksyku – całkowity koszt wyjazdu

4. Wyspiarski klimat

Co prawda Mahahual nie jest wyspą, lecz czułam tam mega luźny klimat. Nikt nie zaczepiał i nie namawiał natarczywie. Wszyscy wokół byli uśmiechnięci i wyluzowani, nikt nigdzie się nie spieszył. Dodam, że czasami to może być denerwujące, gdy kelner przynosi piwo po 15 minutach, mimo że nikt inny nie jest obsługiwany, jednak według mnie ma to swój urok.

Mahahual w Meksyku 

Co robić w Mahahual?

  1. Miasteczko jest niewielkie i chyba nie ma tam żadnych atrakcji do zobaczenia. No, chyba że źle sprawdziłam, to mnie poprawcie.
    1. Przejażdżka na rowerze  – co jakiś czas znajdziecie wypożyczalnie rowerów. Za niewielką kwotę możecie objechać całe miasteczko. Osobiście tego nie zrobiłam ze względu na mentalny chill i zbyt dużą ilość piwek…No cóż, czasem trzeba odpuścić.
    2. Nurkowanie i snurkowanie – przy plażach znajduje się wiele biur, z którymi możecie zobaczyć podwodny świat. Ceny za nurkowanie nie są niskie, lecz i tak jest to tańsza opcja, niż w pozostałych miastach. Ja pływać nie umiem więc nie uprawiam sportów wodnych, lecz kolega nurkował i był zadowolony.
    3. Leżeć plackiem i odpoczywać – tę aktywność chyba najbardziej polecam w Mahahual.

Mahahual – gdzie się zatrzymać?

W Mahahual jest wiele klimatycznych miejsc i niezależnie jaki macie budżet, znajdziecie coś dla siebie!

Ja się zatrzymałam w klimatycznej miejscu – Las Cabañas del Doctor. Co prawda mój Bungalow nie był luksusowy, ale był czysty i bardzo polecam to miejsce.  Najważniejsza dla mnie była lokalizacja – tuż przy samej plaży. Medytując codziennie rano z widokiem na morze, dzień nie mógł się lepiej zatrzymać. Jedyny minus to brak WiFi.

Plaża przy hotelu nie była najpiękniejsza – dużo glonów, których nikt nie sprzątał. Wystarczyło jednak przejść kilkaset metrów, aby znaleźć się na rajskiej plaży. Naprawdę polecam to miejsce. Byłam bardzo zadowolona. 

Mahahual w Meksyku – nocleg

Restauracje w Mahahual

Jest wiele miejsc, w których możecie zjeść smacznie w atrakcyjnych cenach. Codziennie jadłam w innej i w każdej było coś dobrego. Niestety nie zapisałam miejsc, aby móc Wam polecić.

Dodatkowa informacja:

Odniosłam wrażenie, że po 21 trudno było zjeść fajną kolacje, ponieważ 70% miejsc było zamknięte. Oczywiście coś zawsze udało się poszukać, jednakże naprawdę nie miałam wiele do wyboru. Weźcie to pod uwagę jeśli lubicie życie nocne.

Dla kogo jest Mahahual?

DLA:

  •  każdego, kto marzy o rajskich plażach
  • tych co cenią ciszę i spokój
  •  osób, które nie lubią mocno turystycznych miejsc

To co, kto by pojechał?

Sprawdź także

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

0
    0
    Twój koszyk jest pustyWróć do sklepu